Kasia zabrała mnie na łąkę
Włączyłem ten utwór i przeniosłem się na piękną łąkę, gdzie fruwały motyle a wszystko wokół kwitnęło. Było ciepło, a na niebieskim niebie świeciło słońce. Właśnie tam zabrała mnie Kasia tym utworem. Przepraszam, jeśli teraz zasugerował Tobie jak masz odebrać ten utwór, po prostu nie mogłem się powstrzymać. Wokal Kasi jest lekki i przyjemny, a całość sprawia, że nie chce wracać z tej łąki. Bogu dzięki jak to pięknie kwitnie, jak co raz piękniejsza staje się polska muzyka chrześcijańska. Takie utwory mają wręcz właściwości lecznicze, to jak muzykoteriapa, o której zapominam. Włączcie ten utwór i… chodźcie na łąkę!
Jerzy Ledziński