MWM KATO STYL ŻYCIA
Ministranci z MWM ciągle mnie zaskakują. To ich pierwszy w 100% autorski kawałek i mówiąc wprost – nie ma lipy. Cieszy mnie fakt, że co raz częściej pokazuję się kościół jako wspólnotę zupełnie normalnych ludzi, którzy po prostu wybrali Pana Boga i chcą dzielić się radością tegoż wyboru. Niech wszyscy zobaczą, że ministranci to fajne chłopaki. Tak na marginesie po tym kawałku widzę pewne podobieństwo do Muodych Kotów i myślę, że powinni nagrać coś razem. Słuchajcie, sprawdzajcie i ślijcie dalej w świat.